Opiekun na koloniach
8 razy byłem opiekunem kolonijnym dzieci i młodzieży, 3 razy z grupami z rodzin patologicznych co było nie lada wyzwaniem. Ale jak zawsze poradziłem sobie, poprzez kreatywność, wymyślałem im gry, konkursy i turnieje aby maksymalnie ich zmęczyć aby był spokój podczas ciszy nocnej. Wychodziło mi dużo lepiej niż innym dużo “starszym i bardziej doświadczonym” wychowawcom.
Leave a Reply